Tag: urlop

Malta 2007 – lecimy

No to w drogę, ale najpierw to by wpadało się spakować. A jedyną chwila, którą udało nam się z Martą przeznaczyć na spakowanie był czwartkowy wieczór. Pakowanie zakończyło się tuż koło północy, więc skoro musieliśmy być na lotnisku trochę po 3 rano to pomyśleliśmy: po co się kłaść spać? Teraz to już wiem po co. 🙂 Żeby przez 6 godzin w Luton nie wyglądać jak zombie i nie czuć się podobnie.

Powrót

Uff… wreszcie z powrotem. Po ponad dwóch miesiącach udało mi się przywrócić możliwość dodawania treści do strony.

W między czasie trochę się wydarzyło m.in. udało mi się spędzić tydzień na Malcie. Ale o tym wszystkim w następnym wpisie, już niedługo.