Palcem po mapie cz. 1 - Lądujemy na Malcie

Prawie wszyscy swoją "przygodę" z Maltą rozpoczynają od lądowania na lotnisku w Luqa, dlatego też i naszą podróż postanowiłem zacząć od rysunków przedstawiających lotnisko "Luqa Airport" i budynek terminalu pasażerskiego "Modern Air Terminal".

Luqa nie było pierwszym lotniskiem na Malcie. W 1935 roku kiedy rozpoczynano prace związane z jego budową na wyspie istniały dwa inne lotniska - Ħal Far w południowo-zachodniej części wyspy i Ta'Qali w centrum (w pobliżu Mdiny). Luqa miała za to być pierwszym lotniskiem na Malcie, które posiadało utwardzoną nawierzchni pasów startowych. Dzięki czemu możliwe miało być korzystanie z niego bez względu na panujące akurat warunki pogodowe.

Początkowo lotnisko stanowiło bazę bombowców, a działalność rozpoczęło 1 kwietnia 1940 roku. Pierwsze lądowanie na nim miało jednak miejsce prawie rok wcześniej, w czerwcu 1939 roku wylądował na nim samolot Swordfish pilotowany przez Flt. Lt. George'a Burgesa. W chwili otwarcia lotnisko posiadało trzy główne pasy startowe o nawierzchni asfaltowej a czwarty dodatkowy do 1941 roku pozostawał nieutwardzony.

Po II wojnie światowej Luqa oprócz tego, że funkcjonowało jako baza RAFu (do 1979 roku) było też główne lotniskiem cywilny Malty. Wzrost liczby obsługiwanych w Luqa pasażerów wymusił powstanie na lotnisku nowoczesnego jak na tamte czasy terminalu pasażerskiego. Prace związane z jego budową rozpoczęto w 1956 roku, a oficjalne otwarcie, przez ówczesnego Gubernatora Malty Sir Roberta Laycocka, odbyło się 31 marca 1958 roku. W nowym, jedno piętrowym, budynku terminalu (ten, którego rysunek znajduje się na mapie) mieściły się m.in. restauracja, poczta i taras widokowy.

1 października 1977 roku zakończono kolejne prace na lotnisku: wydłużono pas startowy oraz zmodernizowano terminal pasażerski (dobudowano nową salę przylotów i salon dla VIPów, oryginalny budynek służył jako sala odlotów). Ta modernizacja wystarczyła jednak tylko na następne dziesięć lat. W 1987 roku rząd podjął decyzję zamknięciu go i budowie nowego terminalu pasażerskiego. Kamień węgielny pod budowę aktualnie funkcjonującego terminalu został położony we wrześniu 1989 roku a pełne oddanie go do użytku miało miejsce 30 miesięcy później w 25 marca 1992 roku (w tym roku mija 20 z czym zresztą lotnisko się dumnie obnosi).

W 2011 roku maltański port lotniczy został wyróżniony przez ACI EUROPE (Airports Council International Europe) jako najlepszy port lotniczy w Europie w klasie 1-5 mln pasażerów.

Na koniec trochę ciekawostek trochę bardziej "mrocznej" historii lotniska.

  • 25 listopada 1973 roku na lotnisku w Luqa wylądowął Boening 747 należący do linii KLM, lecący z Amsterdamu do Tokio (lot 861). Samolot z 247 osobami na pokładzie został porwany w przestrzeni powietrznej nad Irakiem przez Arab Nationalist Youth Organization. Po negocjacjach z Premierem Malty Domem Mintoffem porywacze zgodzili się uwolnić większość zakładników a następnie samolot z 11 pasażerami na pokładzie odleciał do Dubaju.
  • 23 listopada 1985 roku maltańskie lotnisko było miejscem jednego z najtragiczniejszych porwań samolotów w historii (nie licząc incydentów z 11 września). Należący do linii EgyptAir i lecący z Aten do Kairu Boeing 737-200 (lot 648) został porwany przez 3 członków organizacji Abu Nidal. Porywacze zmusili załogę do zmiany kursu na Libię, jednak ze względu na niewystarczającą ilość paliwa, aby tam dolecieć, pilot został zmuszony przez nich do lądowania na lotnisku w Luqa. Maltański premier, Karmenu Mifsud Bonnici, rozpoczął negocjacje z terrorystami. Samolot miał zostać zatankowany jeśli zakładnicy zostaną uwolnieni. Terroryści zwolnili 13 osób (11 pasażerek i 2 stewardesy) jednak nie uzupełniono paliwa w samolocie. Po trzecim wezwaniu do zatankowania samolotu przywódca terrorystów Omar Rezaq zagroził zabijaniem kolejnych zakładników co 15 minut dopóki nie zostaną spełnione jego żądania. Porywacze najpierw zastrzeli 2 kobiety (obywatelki Izraela), następnie trzech Amerykanów. Ich ciała zostały wyrzucone z samolotu. Premier Bonnici naciskany z jednej strony przez terrorystów a z drugiej przez ambasadorów Egiptu i USA zgodził się na wkroczenie do akcji Egipskich jednostek specjalnych Unit 777. W czasie ataku jednostek antyterrorystycznych w samolocie zginęło 58 pasażerów, 2 członków załogi i jeden z terrorystów. Przywódca porywaczy udając rannego pasażera trafił do St. Luke's Hospital. Tam rozpoznany przez pasażerów samolotu został aresztowany.
  • 21 grudnia 1988 roku został przeprowadzony zamach terrorystyczny na samolot linii Pan American. W wyniku wybuchu bomby Boeing 747 lecący z Londynu do Nowego Jorku (lot 103) z 259 pasażerami na pokładzie eksplodował nad miejscowością Lockerbie w Szkocji. Wszyscy lecący samolotem zginęli, a spadające szczątki zabiły 11 mieszkańców miasta. Wersja zdarzeń przyjęta przez szkocką prokuratur mówi, że walizka z bombą została nadana na lotnisku w Luqa przez jednego z terrorystów - Abdelbaseta al-Megrahi.

Niestety także z lotniskiem w Luqa związane są dwa tragiczne wypadki polskich pilotów, które miały miejsce podczas II wojny światowej.

  • 8 marca 1942 roku podczas startu na lotnisku zderzyły się dwa bombowce, pilotem jednego z nich był pochodzący z polskiej rodziny a latający w Royal Candian Air Force Stanley John Kozlowski.
  • Dziewięć miesięcy później 17 grudnia 1942 roku tuż po starcie z Luqa rozbił się, latający w 138 Dywizjonie RAF, pilotowany przez polską załogę Halifax. Zginęło 6 polskich członków załogi (Krzysztof Dobromirski, Stanisław Pankiewicz, Zbigniew Idzikowski, Roman Wysocki, Alfred Kleniewski, Oskar Zieliński) oraz wszyscy pasażerowie lecący tym samolotem.

Kozlowski oraz załoga Halifaksa zostali pochowani na cmentarzu w Kalkarze.

P.S. Wiem, że trochę mi się zeszło z tym tekstem ale mam nadzieję, że na następną część nie trzeba będzie czekać kolejnych dwóch miesięcy. :)

Lotnisko na zdjęciu lotniczym z 1941 roku
Bristol Beaufort Mark II należący do 39 Dywizjonu RAF na lotnisku w Luqa - czerwiec 1943
Hala odlotów
Hala przylotów