Jeszcze tylko miesiąc
No to jeszcze tylko miesiąc i znów będę na Malcie.
- 31 dni do prawie dwóch tygodni błogiego lenistwa,
- 744 godziny i całe dni łażenia po zakątkach Valletty, Mdziny czy Birgu,
- 44640 minuty do zapychania się pastizzi i opijania kinnie.
Czyżbym nie mógł się już doczekać? 😉