Rok: 2007

W Tunisie i na Malcie

Udało się! Kupiłem kilka dni temu na allegro „W Tunisie i na Malcie” Stanisława Bełzy, a dziś przesyłka dotarła do moich rąk.

Co prawda stan książki jest raczej kiepski bo kartki trochę się rozłażą, ale i tak jestem bardzo zadowolony z tego zakupu. W końcu książka wydana w 1902 roku, więc już ponad sto lat temu.

Malta za mną chodzi :)

Gdzie można znaleźć artykuły o Malcie? Prawie wszędzie. Naprawdę. Nie wierzycie?

W zeszłym tygodniu wybraliśmy się z Martą na krótki spacer poszukać jakichś nieznanych nam jeszcze, a ciekawych, zakątków warszawskiego Powiśla.

Długi weekend w górach

Tydzień temu korzystając z długiego weekendu wybraliśmy się z Martą w góry. Schodząc sobie z Babiej w stronę Markowych Szczawin spojrzałem pod nogi i zobaczyłem prawie maltański krajobraz: słońce, skały i brunatno-czerwona ziemia.

Ehh… żeby na Malcie jeszcze były góry i lasy…