Ufff...

W Polsce znów zaczęło być trochę słychać o Malcie. Niestety głównie za sprawą zamieszek w Libii, skąd na Maltę próbują się dostać uciekający z ojczyzny Libańczycy czy ewakuowani z Libii obywatele USA.

Poza tym przed chwilą znalazłem w sieci krótki artykuł z Dziennika Turystycznego, z którego można się dowiedzieć, że w ubiegłym roku Maltę odwiedziło 12 071 Polaków co daje wzrost o 69,1% w stosunku do roku 2009.

Najbardziej przyczyniło się do tego zapewne uruchomione w zeszłym roku, przez Ryanair, połączenie lotnicze Malta-Kraków. I widać było ono na tyle opłacalne, że w tym roku zostanie uruchomione ponownie, a pierwszy samolot poleci 27 marca.

Ciekawe jak będzie w tym roku z wyjazdami organizowanymi przez biura podróży? W tamtym roku co prawda nowy touroperator (Konsorcjum Trade & Travel) zaproponował Maltę w swojej ofercie i w tym roku także ją utrzymał ale upadł też Orbis.

Mam nadzieję, że to nie spowoduje spadku ruchu turystycznego z Polski.Tym bardziej, że po zamieszkach w Egipcie i Tunezji część turystów zamiast lecieć tam może wybrać jako cel swoich wakacji Maltę. Warunki pogodowe są dość podobne ludzie mili. Niestety trochę brakuje chyba Malcie plaż i jest jednak trochę drożej. Mam nadzieję, że to nie przeszkodzi turystom i organizowanie wyjazdów na Maltę będzie na tyle opłacalne, że najbliższym czasie Polska dorobi się kolejnego połączenia lotniczego z wyspą.

P.S. Tak dla przypomnienia:

• połączenie Warszawa-Malta (Air Malta - dla touroperatorów) - od 7 czerwca do 4 października co wtorek,
• połączenie Kraków-Malta - od 27 marca do 26 października (Ryanair) w każda środa i niedziela.

Wycieczki na Maltę oferują na polskim rynku głównie: Almatur, Atas, Lingwista, Neckermann, Nestor Travel, Rainbow Tours, Konsorcjum Trade & Travel oraz Biuro Podróży Malta.